czwartek, 23 października 2014

forest path





W górach
Z Tobą,
ciepłą, letnią porą.
-
Leżąc pod gwiazdami opowiadaliśmy swoje historie.
-
Kurtyna lasu, zasunęla się za nami za pierwszą górską ścieżynką.
W poł słowa zamilknęliśmy nagle, przed nami świat...
świat, porosnięty mchem. 
Zapach deszczu i leśnych owoców.
Zapach tajemnic i zatartych kroków.
-
Nikt nie odbierze nam tego, co czujemy.
Możemu tu zasnąć, jak niewinne dzieci,
które zmógł sen. 
Niewinność, beztroska, nieistnienie czasu.
Jedynie przestrzeni bezkres.
-
Zbłądźmy gdzieś.. we dwoje.
Milczmy gdzieś, pod nocy osłoną.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz